Znaleziono 159 wyników

- Jak karzesz.
zażartował chwytając talerz i wkładając jedzenie do buzi.
- Może i masz rację. No ale .... nie ważne.
zaśmiał się cicho.

hahaha pamięytam. Oj to nie będe opowiadać i mówić o tym co dalej, bo ci popsuje, ale odcinek 36 i 37 są okropne.

- Myśle, że to czyściec. Nie zasłużyliśmy na niebo ani na piekło więc jesteśmy tu. No albo niema nieba ani piekła.
powiedział zamyślony.

- pare?
Zasmiał się kpiąco.
- Widać, ze nawet umarli mogą się upić. A myślalem, że ze śmiercią zapomina się o nałogach.
dodał zamyślony.

Matt oszołomiony poderwał się. Widząć ostre nażędzie w rękach anielicy w mgnieniu oka wyrwał jej nuż i cisną na fotel. Spojżał jej w oczy. Były rozszeżone i czul charakterystyczny zapach alkoholu. Kie ...

Matt leżał do rana nie mogąc zmrużyć oka. Coś mu nie dawało spokoju. W końcu postanowił wstać. Ziewną i przecięgną się. Pomału zszedł do pokoju w którym wcześniejszego dnia był z Missą. Usiadł na tym ...

- Dziękuje,
powiedział kładąc się na łużko. Zamkną powieki ale nie mógł zasnąć. Coś mu nie dawało spokoju.

Matt poszedl za nia.
- Wiesz, ze nie musisz, moge spac w wannie.
Powiedzial wesolo.

- Missa, niewiem jak zycie, albo nie zycie sie potoczy. Jednak zawsze mozna sie wycofac.
Odpowiedzial jej szeptem do ucha.wtulil twarz w jej wlosy.

Matt usmiechna sie.
- Rozumiem.
Odparl cicho. Przytulil ja mocno. Nie sadzil, ze tak to sie rozwinie.

A co sadzicie o smierci L. Ja osobiscie lubie ten odcinek. Jest polewczy. :p

apteka

- A czy to warzne?
Odpowiedzial rowniesz szeptem. zastanaqial sie czy sie nie spiesza za bardzo.

Matt byl zdumiony namietnosccia tego pocalunku. Znali sie pierwszy dzien. Chlopak mial wrazenie, ze ktos go walna piescia w glowe. Przypomnial sobie swoj ostatni wieczur. Przymkna powieki wymazujac ws ...